Ogólnie zamiast skody dostałem kię ceed ale mniejsza o to bo autko fajne wygodne na trasę no idealne, w środku bajka czyściutko jak na stole, trochę miałem wątpliwości co do pełnej sprawności bo coś w pewnych momentach przeskakiwało pod osłoną silnika jakby coś luźne było no i hamulce tak dziwnie było je słychać przy hamowaniu jakby się kończyły ale może ten typ tak ma no i kierownica szurała plastik o plastik no i w sumie to wszystko przygód nieprzyjemnych nie miałem, a zrobiłem około 1000 km od siebie napisze tylko żeby te wypożyczane auta były oddawane w lepszym stanie technicznym, wizualnie można przymknąć oko lecz co nie zmienia faktu że jakość leży i kwiczy w przypadku kijanki :)