Recherche de voiture
Commentaires de nos clients
Witam,
nie otrzymałem samochodu zamówionego. Samochód który otrzymałem to Opel Insygnia, niestety podczas podróży wyszło dużo błędów takie jak: Niesprawne światła, wyłączał się układ ESC, wyłączały się czujniki parkowania, skrzynia biegów przestała działać.
Ewidentnie samochód ma uszkodzoną elektronikę o której wiedział wynajemca, pomimo to dał taki samochód wo wyjazdu za granicę.
Zostałem sympatycznie zaskoczony wyjątkową uprzejmością, bystrością obsługi a także okazaną życzliwością. Miałem kilka pytań odnośnie pojazdu i otrzymałem wyczerpujące informacje. Samochód był nienagannie czysty. Chętnie skorzystam z usług w przyszłości, a nawet będę polecał Państwa usługi o ile będą się one zmieniały tylko na lepsze. Dziękuję, pozdrawiam i do zobaczenia.
Miła i kompetentna obsługa w wypożyczalni "Odkryj-Auto".
Szybko i sprawnie załatwione formalności. Jestem zadowolona z wypozyczonego auta Toyota Yaris.
W kwietniu zarezerwuje również w tej wypożyczalni, ale na dłuższy pobyt.
Wypożyczam samochód w tej firmie już któryś raz z kolei. Tym razem była to toyota Yaris z małymi z uszkodzeniami bocznymi, które zostały oznaczone na protokole. Pan zapewniał mnie że drobne zarysowania których nie widać na pierwszy rzut oka nie są brane pod uwagę więc nie nie zostały wpisane. Poinformował mnie o możliwości wykupienia dodatkowego ubezpieczenia, tzn trochę byłam do niego namawiana, jednak odmówiłam. Samochód był wynajęty na 4 doby i miał stać na prywatnym parkingu. Przy odbiorze samochodu uczestniczył inny pan który nie znał tego auta i oglądał go jak ja to nazwałam prawie na kolanach, co mnie mocno zastanowiło. Na efekt poszukiwań nie musiałam długo czekać, pan znalazł ryskę przy nadkolu po uszkodzonej stronie. Ryska była niewielka ewidentnie wszystko wskazywało na to że jest kontynuacją zarysowań które powstały przy poprzednim uszkodzeniu. Mimo to pierwsze co usłyszałam było stwierdzenie " Trzeba było sobie wykupić dodatkowe ubezpieczenie i było by po sprawie". Pan nie chciał dyskutować mówiąc że rysa pojawiła się podczas kiedy ja użytkowałam samochód. Rozmowa była dość nieprzyjemna i czułam się jak intruz a nie jak klient którego przy wypożyczaniu nazwano "stałym klientem". Na moje szczęście był w biurze pan który wypożyczał mi samochód i od razu potwierdził, że ewidentnie to niewielkie zarysowanie, (które umknęło naszej uwadze przy sporządzaniu protokołu wypożyczenia), jest uszkodzeniem powstałym przy wcześniejszym otarciu samochodu. Przepraszam niestety nie usłyszałam, spieszyłam się na samolot i moja nerwowość wzrastała z każdą minutą. Pan wymusił na mnie jeszcze wkupienie biletu do myjni na stacji gdzie znajduje się ich biuro. Moim zdaniem samochód był czysty no ale cóż to taki ciąg dalszy tej nieprzyjemnej sprawy. Byłam stałą klientką ale takie traktowanie jest poniżej pasa. Ja dziękuje za taką obsługę.